Można doprowadzić się do absurdalnego stanu umysłu na pograniczu snu i jawy, choć to jeszcze może być kontrolowane. W tym stanie ciała i umysłu można dojść do ruiny.
Po pracy coraz częściej pragnę być sama. Na oddziale coraz trudniej mi znosić zachowanie psychopatyczne personelu wobec pacjentów.
Grażyna ma smutną hebefrenię. Śmiejąc się pragnie umrzeć. Nawet w wewnętrznej strukturze schizofrenii istnieją rozszczepienia.