Pozostało mi pisanie.
Mam mniej zajęć na uczelni, częściej jestem w domu. To chyba znów zapalenie płuc, coś trzeba z tym zrobić, żyć trzeba, być trzeba. Tylko dlaczego, dlaczego to wszystko „trzeba”?
Narkomania przypomina schizofrenię. Następuje autyzm, wyobcowanie, owładnięcie jedną myślą, stereotypowe zachowanie. Są remisje i nawroty do stanów psychodegradacji, zniszczenie uczuciowości wyższej. Są okresy względnej syntonii. Samobójstwo rozciągnięte na nieznany czas. Leczenie głodu psychicznego bez efektów.