Chcą mnie w Lublińcu. Napisałam nowe podanie, krótki życiorys o skończeniu szkół. Nie napisałam nic ponad to. Zamieszkałam w internacie, wyrwana z domu w zły czas.
Miasteczko przygląda mi się i ja jemu, jakbym chciała z murów wyczytać swój los tutaj.