Nie jestem pewna, czy chcę wyjść z mojego świata do rzeczywistości. Sprawy zewnętrzne reguluję, by mój świat nie był zagrożony przez innych, którzy każdy mój obecny bunt będą interpretować jako pogorszenie zdrowia psychicznego. Nie są w stanie zrozumieć dokonującego się we mnie przewartościowania. Jestem w sobie, reszta to fikcja.