Muszę znowu iść do lekarza, z sercem dzieje się coś niedobrego. To wlecze się od dzieciństwa, po chorobach reumatycznych. Wtedy już mówiono mi, że jestem chora, ale dzieci nie wierzą w takie informacje. Chyba, że nie mogą się bawić czy chodzić. Mnie ograniczono wysiłek, ale oszukiwałam i szalałam w zabawach. A teraz nie da się oszukiwać siebie…