I po maturze. Co czuję? Nic. Ustny zdawałam przy dyrze. Przy tym samym, który kiedyś wyrzucił mnie z tej szkoły. Ale wróciłam tutaj, by zdać maturę.
Więc mam to, co chciałam. Teraz mogę spokojnie ćpać. Rodzice chcą, żebym startowała na studia. Muszę coś z tym zrobić.