Noszę w kieszeni śmierć, pieszczę ją między palcami, wygładzam, naciskam czułe punkty.
Dlaczego zmuszacie mnie do życia, przecież mam prawo do własnej śmierci? Dlaczego osaczacie mnie podstępnie miłością i błagalnym wzrokiem, szantażujecie mnie własnym obłędem? Dlaczego nie mogę być wolna?