Литмир - Электронная Библиотека
Содержание  
A
A

14 lutego

Nowa choroba powaliła mnie jak drwale drzewo jednym ciosem ostrej siekiery, a może to tylko spróchniały pień, który rozsypuje się przy podmuchu wiatru.

Obłędu starczy na wiele przeżyć, mogę nim obdzielić kilka osób albo jeszcze więcej zagubionych duszyczek. Podczas umierania, które się u nas przedłuża, trzeba wygrać z własną świadomością.

Jestem nie nasycona poezją, miłością, słońcem i życiem.

Jestem nie nasycona Tobą.

Miłość to także opętanie.

1175
{"b":"88580","o":1}