Prześladuje mnie nadal Dzień Kobiet. Bardzo nieciekawy dzień, kolejna okazja dla niektórych mężczyzn, by dalej pić. Oczywiście za zdrowie pań…
Wystarczy powiedzieć kilku samcom „tak”, aby znaleźć się w łóżku, ale nic z tego, moi panowie. Nie jestem sztuką na pojedynczy odstrzał. Takie już mam zasady. Naprawdę.