9 czerwca
Poszłam z Białej do szkoły. Niedługo rozdanie świadectw. Nie mogłam skoncentrować się na tym, o czym mówią.
Nauczyciele nie ruszali mnie.
Marzena już przeszła na dwójkę. Jestem w trochę lepszym nastroju. Ale życie oddziałowe w ogóle mnie nie rusza.