Литмир - Электронная Библиотека
Содержание  
A
A

11 listopada

Wyglądałam jak święty Mikołaj, tylko bez brody. Za co z pełnym worem ślicznych makówek. Marta zgodziła się trzymać to u siebie. Nawet mogę u niej gotować. Zawsze się znajdą jakieś sprzyjające układy.

138
{"b":"88580","o":1}