Wiem, że wokół mnie dzieje się wiele ważnych spraw, których jeszcze nie rozumiem i dlatego przytłaczają mnie, i mocniej zaciera się rzeczywistość. Wtedy przychodzi szatańskie pragnienie, by zrobić sobie chociaż jeden zastrzyk. I wiem, że się oszukuję, bo wtedy popłynę, ale teraz już tylko w śmierć prawdziwą.
Myśl samobójcza może być obsesyjna. Boję się odrzucenia w przyjaźni.
W każdy piątek świętują mój przyjazd do domu., Cezar od rana czeka pod drzwiami.