Podpisałam umowę na wydanie Pamiętnika .
Na zajęciach głoszę, że psycholodzy są schizofrenikami z przymusu, bo rozszczepiają się na instytucję, której służą, i na pacjenta, któremu pomagają.
Lubię zanurzyć się w Tobie, wypełnić się Twoim ciałem bezbrzeżnie. Osaczona ramionami zbyt potężnymi nie stawiam oporu przed pocałunkami. Tak, na jedną chwilę mogę się w Tobie zatrzymać i nie muszę gnać przed siebie za kolejnym urojonym obrazem. Gdzie jesteś?