Литмир - Электронная Библиотека
Содержание  
A
A

27 stycznia

Łzawię, kicham, pełna galareta. Nie umiem utrzymać kubka. Przyszła do mnie pani psycholog, by zabrać mnie na rozmowę, ale sama zrezygnowała. Teraz nie nadaję się do niczego.

Chodzę po całym oddziale, by nie myśleć o sobie, usiłuję rozmawiać z pacjentami. Nie bardzo mi to wychodzi, bo nie mam z nimi o czym rozmawiać Nie kontaktują. Przy jedzeniu jest trochę krzyku. Ale poza tym są spokojni, są jak śnięte ryby po tych lekach.

344
{"b":"88580","o":1}