Czy oni znowu mi nie wierzą? Wszyscy mnie podejrzewają i nikt nie ufa, że może być inaczej. Ta choroba jest nieuleczalna, więc i ja powrócę do niej, inaczej być nie może, kiedy umiłowało się stan całkowitego zatopienia w morfinowym morzu. To zmiany biochemiczne w mózgu, ich żadna siła wewnętrzna nie odwróci. Mam ochotę powiedzieć wam „a gówno”, ale od dawna nie przeklinam.