Andrzej ma dwadzieścia siedem lat i jest opętany przez szatana. Ma nakazy potępienia i nie je, przez co chudnie bardzo szybko i ma szansę umrzeć w całkowitej ascezie.
Spokojnie podchodzę do nieznajomego.
Dałam książkę szefowej, lepiej tak niż drogą plotki.
Ze Stasiem rozmawiam o ruchach planety nad Lublińcem i zakładaniu podsłuchów.