Chciałam spotkać się z Anną, ale gdzieś wyjechała. Szkoda. Tak bardzo potrzebna mi była teraz ta rozmowa z nią. Jestem w złym stanie psychicznym. Zrozumiałam, że już mnie nic nie czeka. Skończyłam szkołę i teraz zostały mi tylko narkotyki. Coś się urwało.
Pożegnałam się z Marzeną.