Prawda, są jeszcze układy męsko – damskie. Zapomniałam o tym, ponieważ byłam nieliczną z ćpunek, która nie została dziwką lub prostytutką. To mi zostało oszczędzone i pozwala na jakiś szacunek do siebie teraz.
Jeżeli uratowałam się od tego, to dlaczego mam nie dokonać reszty? A więc kochajcie się i rozmnażajcie lub uprawiajcie zmysłowy seks. Ja poczekam na miłość…