Wolny czas to mój największy wróg. Lato pachnie mleczkiem makowym, wabi igłami i strzykawkami na polach namiotowych. Nie, nie dam się. Ale jak nie dać się sobie, jak walczyć ze sobą, co w sobie zabić, by inne żyło?
Kombinujesz, Basiu, skręca cię. Masz pełnoprawny status studenta i, wydaje ci się, że możesz sobie pofolgować, ale to cię zgubi i wiesz o tym doskonale.