27 sierpnia
Mam nowe książki do drugiej klasy liceum. Śliczne nowe książeczki. A za tydzień czeka na mnie klasa i pan wychowawca. Grzeczne dzieci i surowe nakazy i zakazy. Śmieszne. Jestem wpieprzona, zwyczajnie, tak po prostu. I stale nawalona. Witaj, szkoło!