Byliśmy paczką w kinie. Nasze chodzenie po miasteczku zawsze wzbudza małą sensację. Ciekawe, co ci ludzie o nas myślą. Wieczorem Marek ogolił się na łysą pałę. Nawet wygląda interesująco.
Danki nie przyjęto. Ale za to mamy Gośkę i Kasię. Już są na dwójce.