Spotkałam się z Filipem w podziemiach. Przyniósł mi dużo prochów. Wzięłam wszystko. Nie wiem, dlaczego tak zrobiłam i film mi się urwał na dwa dni. Nic nie pamiętam. Kasia mówi, że normalnie z nimi rozmawiałam, a ja niczego nie pamiętam. Trochę to mnie przestraszyło, taka pustka w życiorysie. Niczego nie zarejestrowałam w chorej głowie.