Czuję, że jestem inna. To znaczy czuję, że Oni dostrzegają moją odmienność. A może to jakieś moje urojenie.
Nie wiem, co jest prawdą, a co jest kłamstwem w realnym świecie. Tam było prościej – kłamali wszyscy, każdy ćpun, w każdej sytuacji. Teraz muszę się nauczyć to rozróżniać. Inaczej pogubię się i przegapię wiele spraw.
Nie będę wiedzieć, czy mnie ktoś lubi prawdziwie…