Miałam rację, ludzie ćpali. Już ich nie ma, zostali wypisani. Rozwalali oddział, i to przed Sezonem.
Rozmawiałam z Kotanem. Uważa, że powinnam być tutaj jeszcze rok, a na pewno pół roku.
Za dobry powrót z przepustki przechodzę do trzeciej grupy. Ze mną idzie Kaśka. To mnie podniosło na duchu, mimo że to przejście nie należy mi się. Ale Kotan zaufał mi. Bardzo chcę spróbować. I bardzo chcę wytrwać.