Nad plażą ogłuszają nas myśliwce. Nie latały tydzień temu, coś się musiało stać. Samoloty – współczesne ptaki wróżebne. Albania? W telewizji pokazywali Miloszevicza, więc chyba Jugosławia. Wojna? Trzeba kupić gazetę.
Calasso: „…konieczność jest jedyną potęgą, która nie ma ani ołtarzy, ani posągów”.
Ma za to pod dostatkiem zarzynanych codziennie krwawych ofiar.