– Zatem nie będzie się już podawał za Ala Singera.
– Właśnie. Posługiwał się jednak innymi pseudonimami na innych stronach internetowych. Mógł wybrać następną ofiarę.
– Masz już jakieś nazwiska?
– Jestem blisko – powiedziała Baltrus. – Potrzebny mi tylko nakaz przeszukania zasobów yenta-match.com.
– Myślisz, że sędzia go wystawi?
– Jedyną znaną nam osobą, z którą kontaktował się Wu, jest użytkownik witryny yenta-match. Myślę, że szukał następnej ofiary. Jeśli uda nam się uzyskać wykaz nazwisk, których używał, oraz listę osób, z którymi się kontaktował…
– Szukaj dalej.
– Już się robi.
Veronique Baltrus pospiesznie wyszła. Chociaż nie powinien, w końcu był jej zwierzchnikiem, Perlmutter odprowadził ją tęsknym spojrzeniem, tak bardzo przypominała mu Marion.