Литмир - Электронная Библиотека
A
A

– Właśnie o to chodzi – przyznał cicho. – Nie zaprzątnęło mi to całkiem głowy, ale przyznam się, że w dużym stopniu.

– Czy znasz kogoś, kto byłby w stanie przeprowadzić taką operację? Oczywiście poza tobą.

– Niewielu. To ja byłem najlepszy.

– Jasne, gratuluję. Kto?

– Chodź do mnie, usiądziemy. – Usiadł i poklepał się po udach. – To mi rozjaśni umysł.

– Co, wyglądam na sekretarkę?

– Nie, nie teraz, choć to może być nawet zabawne. Ja byłbym napalonym dyrektorem, który chce zdradzić obłożnie chorą żonę. Spróbujemy? Powiedz: „Ależ panie Monteguc, to niemożliwe! I koniecznie westchnij.

– Tak, i tym zabawnym akcentem kończymy część roiywkowi dzisiejszego przedstawienia. Kto?

– Dwie osoby, które mogłyby się pokusić o zorganizowanie takiego skoku, nie żyją, co potwierdza moją wcześniejszą tezę. No, może znalazłby się jeszcze ktoś, góra dwóch ludzi. Sprawdzę.

– Podaj nazwiska.

Oczy Roarke”a nabrały chłodnego wyrazu.

– Pani porucznik, nie będę sypał, nawet dla pani. Sam to sprawdzę. Jeśli okaże się, że któryś z tych dwóch może być wmieszany, dam ci znać. Ale dopiero jak sam się upewnię.

Podeszła do niego.

– Czyjeś życie jest zagrożone, więc może mógłbyś odłożyć na bok złodziejski kodeks honorowy?

– Wiem, że czyjeś życie jest zagrożone, Eye. W moim życiu był taki czas, że jedyne, co miałem, to honor złodziejski. Sponiewierany do granic możliwości, ale był. Pozwól, że zrobię to po swojemu, a jeśli coś znajdę, na pewno cię o tym zawiadomię. Teraz mogę ci jedynie powiedzieć, że Gerade nie byłby w stanie zaplanować tak skomplikowanej operacji. Nie jest złodziejent, nawet kiepskim. Co innego Naples. Ma talent i zna właściwych ludzi. Jest jednym z najlepszych przemytników, ma odpowiednie powiązania i absolutnie żadnego honoru. Poza tym doskonale zorganizował nielegalną sieć transportu. Jeśli szukasz powiązań z Yostem, postawiłbym na Naplesa.

Zniecierpliwiona Eye zacisnęła usta, próbując nie zapominać, że jej zadanie nie polega na schwytaniu złodzieja, ale na powstrzymaniu mordercy.

W porządku, zaraz się za niego zabiorę.

– Rano. Musisz trochę odpocząć. Rozbolała cię głowa.

– Nic mnie nie rozbolało. Prawie nic.

Jednym szybkim jak błyskawica ruchem Roarke podciął jej lewą nogę i chwycił ją w pasie, powstrzymując przed upadkiem. Nagle, sama nie zauważyła kiedy, znalazła się na jego kolanach.

– Znam świetne lekarstwo dla tych, których prawie nic nie boli.

Próbowała uderzyć go łokciem w brzuch, ale zdążył zablokować jej ramiona. A poza tym cudownie pachniał.

– Nawet nie myśl, że będę cię nazywać panem Montegue.

– Ty zawsze potrafisz wszystko zepsuć. – Ugryzł ją delikatnie w ucho. – Już nie chcę, żebyś mi siedziała na kolanach.

– I bardzo dobrze. Będę mogła…

Zanim się zorientowała, leżała na plecach na podłodze, pod nim.

– Czy wiesz, ile w tym domu jest łóżek? – zapytała, kiedy odzyskała oddech.

– Nie mam pojęcia, ale mogę sprawdzić.

– Może później – szepnęła, zdejmując mu z włosów skórzany rzemyk.

18

Dominik J. Naples zaczęła poranną odprawę Eye. Pięćdziesiąt sześć lat, żonaty, dwoje dzieci. Na stałe mieszka w Londynie, w Anglii, ma domy w Rzymie, Nowym Los Angeles, wschodnim Waszyngtonie, Rio, na Sardynii, nad Morzem Kaspijskim, w kolonii Delta.

Wszyscy przyglądali się przystojnemu mężczyźnie, którego portret pojawił się na ekranie. Miał ostre rysy twarzy, ciemne oczy i starannie ułożone ciemne włosy.

– Firma Naplesa zajmuje się głównie systemami łączności. Filie Naples Org znajdują się przede wszystkim poza planetą. Naples jest znany z działalności dobroczynnej, szczególnie w dziedzinie edukacji. Ma koneksje, zna ważnych polityków. – Przerwała, by podzielić ekran i wywołać drugi obraz. – Jego syn Dominik jest przedstawicielem amerykańskiego oddziału na kolonię Delta. Podobno przymierza się do objęcia stanowiska dyrektora tamtejszej filii. Dominik II jest przyjacielem Michela Gerade”a, syna ambasadora Francji.

Wywołała jeszcze jedno zdjęcie. Tym razem był to młody mężczyzna o gęstych jasnych włosach, pełnych ustach i, jej zdaniem, delikatnej linii podbródka.

– Powszechnie uważa się go za człowieka czystego, choć nieco podejrzanego – mówiła dalej. – Jego osoba nieraz wzbudzała kontrowersje, był przesłuchiwany i obserwowany, pojawiły się spekulacje na temat niezgodnej z prawem działalności niektórych oddziałów Naples Org. Niczego mu nie udowodniono. Z własnych źródeł wiem, że Naples jest i był zaangażowany w działalność przestępczą. Nielegalne substancje, przemyt, defraudacje elektroniczne i bardzo prawdopodobne, że również morderstwo. Jest ogniwem łączącym nas z Yostem.

Na ekranie pojawiła się następna seria zdjęć.

– Ci trzej, Naples, Hinrick i Gerade, osiem miesięcy temu spotkali się w Paryżu, by rzekomo omówić plan budowy między narodowego systemu łączności. Hinrick to doświadczony przemyt nik. Choć jego oficjalna kartoteka nie jest tak nieskazitelna jak Naplesa, nie przeszkadza mu to w interesach. Podczas całej serii spotkań ich tłumaczem była Winifred Cates. System łączności, o którym była mowa, nigdy nie powstał, a Winifred Cates została zamordowana. Śledztwo w jej sprawie nadal się toczy. Prawdopodobnie jest jedną z ofiar Sylyestra Yosta.

Eye wyświetliła trzy kolejne zdjęcia.

– Britt i Joseph Haguesowie. Nie żyją. Znani przemytnicy. Zamordowano ich sześć miesięcy temu. Uważani za ofiary Yosta. Wczoraj, po odnalezieniu dwóch srebrnych linek, lokalna policja potwierdziła podejrzenie. Ciała znaleziono w Kornwalii. Udało się potwierdzić informację, że w czasie kiedy dokonano morderstwa, Yost przez kilka dni przebywał w Londynie. Podobno para przemytników weszła na teren działalności większej, bardziej wpływowej organizacji. Zostali zamordowani, bo stanowili konkurencję, a także, by ostrzec innych, którzy mogliby wpaść na podobny pomysł.

Eye sięgnęła po kawę. Potrzebowała czegoś na poprawę koncentracji, bo tej nocy spała niecałe trzy godziny.

– Trzy lata temu, w Paryżu, pobito, zgwałcono i za pomocą srebrnej linki uduszono kobietę. Nazywała się Monique Rue.

Wróciła do omawiania zdjęć. Na ekranie pojawiła się twarz młode dziewczyny. – Dwadzieścia pięć lat, niezamężna, rasy mieszanej. Jej ciało znaleziono na ulicy, kilka przecznic od klubu, w klóiyiii pracowała. Jej przyjaciele i współpracownicy zeznali, że byLi związana z Michelem Gerade”em. Status kochanki przestał ją satysfakcjonować. Gerade, przyjaciel Dominika wykorzystał immunitet dyplomatyczny i cała sprawa zakończyła si wydaniem oświadczenia, które przygotował jego adwokat.- Eve znalazła kopię oświadczenia i na głos odczytała najważniejsze punkty: – Michel Gerade był przyjacielem panny Rue. Podziwiał jej talent. Nie łączyły ich żadne stosunki intymne. – Rzuciła kartkę na stół. – Francuska policja wiedziała, że to gówno prawda, czy jak to się tam po francusku nazywa, ale miała związane ręce. Co więcej, Gerade miał niepodważalne alibi. Kiedy zamordowano Rue, on był z żoną na wakacjach na Riwierze. Nie ustalono bezpośredniego związku między Gerade” em a Yostem.

– Aż do teraz – wtrącił Feeney.

– Na koniec Nigel Luca. W tym przypadku kartoteka jest pełna. Głównie przemyt i handel bronią. Osiem lat temu został pobity, zgwałcony i uduszony srebrną linką. Jego ciało znaleziono w Seulu przed lokalem o dość podejrzanej reputacji. Według moich źródeł, Luca pracował wtedy dla Dominika J. Naplesa. Prawdopodobnie przyłapano go na okradaniu organizacji, co, nawiasem mówiąc, miał w zwyczaju.

– Wygląda na to, że Yost jest ulubioną zabawką Naplesa zauważył Feeney. – Jak zamierzasz się do niego dobrać?

– Musimy zdobyć więcej informacji, zanim w ogóle zaczniemy myśleć o ekstradycji. Facet jest świetnie zabezpieczony. Prześlę te dane Interpolowi i Policji Globalnej.

– Sądzisz, że oni o tym nie wiedzą? – zapytał Feeney.

58
{"b":"102534","o":1}