Tylko od czego powinnam zacząć? Od mieszkania Carmen. Trzeba było porozmawiać z jej sąsiadami, pewnie potrafiliby wskazać jej znajomych i przyjaciół. Co jeszcze? Warto było również zobaczyć się z tym bokserem, Benito Ramirezem – jeśli on i Ziggy pozostawali w bliskim kontakcie, to może Ramirez także wiedział coś o Carmen Sanchez. Niewykluczone, że mógłby ponadto zidentyfikować owego tajemniczego świadka.
Wzięłam sobie z lodówki puszkę lemoniady, a z szafki w kuchni paczkę suszonych fig. Postanowiłam na początku porozmawiać z Ramirezem.