Najserdeczniejsze i najgorętsze podziękowania dla Emmy Bircham, jak zawsze.
Pragnę wyrazić ogromną wdzięczność wszystkim pracownikom wydawnictwa Macmillan i Del Ray, przede wszystkim moim redaktorom, Peterowi Lavery’emu i Chrisowi Schluepowi. A Mic Cheetham jak zwykle zasłużył sobie na moją niewypowiedzianą wdzięczność.
Składam podziękowaniawszystkom osobom, które czytały wstępne wersje i udzieliły mi porad: mojej matce Claudii Lighfoot, mojej siostrze Jemimie Miéville, Maksowi Schaefferowi, Farah Mendelsohn, Markowi Gouldowi, Olivierowi Cheetamowi, Andrew Butlerowi, Mary Dandys, Nicholasowi Blake’owi, Deannie Hoak, Jonathanowi Straganowi, Coleen Lindsay, Kathleen O’Shea i Simonowi Kavanaghowi. Bez nich byłaby to znacznie gorsza książka.