Nad rzeką stoi dom, Który zbudował Tom. To jest pies podwórzowy, Burek, Który szczeka na cały dom, Który zbudował Tom. A to jest kot z podwórka, Który podrapał Burka, Który szczeka na cały dom, Który zbudował Tom. A to jest leniwy pastuch, Co drażni kota z podwórka, Który podrapał Burka, Który szczeka na cały dom, Który zbudował Tom. A to jest mucha, Która ugryzła pastucha, Co drażni kota z podwórka, Który podrapał Burka, Który szczeka na cały dom, Który zbudował Tom. A oto gruba Aniela, Co jest złośliwa jak mucha, Która ugryzła pastucha, Co drażni kota z podwórka, Który podrapał Burka, Który szczeka na cały dom, Który zbudował Tom. A to jest łaciate cielę, Które kopnęło Anielę, Co jest złośliwa jak mucha, Która ugryzła pastucha, Co drażni kota z podwórka, Który podrapał Burka, Który szczeka na cały dom, Który zbudował Tom. A to jest właśnie Tom, Który ciągnie za ogon cielę, Które kopnęło Anielę, Co jest złośliwa jak mucha, Która ugryzła pastucha, Co drażni kota z podwórka, Który podrapał Burka, Który szczeka na cały dom, Który zbudował Tom. Na brzegu błękitnej rzeczki Mieszkają małe smuteczki. Ten pierwszy jest z tego powodu, Że nie można wchodzić do ogrodu, Drugi – że woda nie chce być sucha, Trzeci – że mucha wleciała do ucha, A jeszcze, że kot musi drapać, Że kura nie daje się złapać, Że nie można gryźć w nogę sąsiada I że z nieba kiełbasa nie spada, A ostatni smuteczek jest o to, Że człowiek jedzie, a piesek musi biec piechotą. Lecz wystarczy pieskowi dać mleczko I już nie ma smuteczków nad rzeczką. |