De God van je tante, die zei, dat je moest groeten als je langs 't huis van je baas kwam in Delft of Oldenzaal, waar was 't ook weer, ook al zag je niemand, je kon nooit weten wie 't zag. (Bóg twojej ciotki, która powiedziała, że musisz się ukłonić, gdy przechodzisz obok domu swojego szefa w Delft lub Oldenzaal, gdzie to było, nawet jeśli nikogo nie widzisz, nigdy nie wiadomo, kto to zobaczy; De God van je tante, die zei, dat je moest groeten als je langs 't huis van je baas kwam in Delft of Oldenzaal, waar was 't ook weer, ook al zag je niemand, je kon nooit weten wie 't zag – Bóg twojej ciotki, która powiedziała, że musisz się ukłonić, gdy przechodzisz obok domu swojego szefa w Delft lub Oldenzaal, gdzie to było, nawet jeśli nikogo nie widzisz, nigdy nie wiadomo, kto to zobaczy).
Van je tante, die je zuster altijd liet breien. (Twojej ciotki, która zawsze kazała twojej siostrze robić na drutach; Van je tante, die je zuster altijd liet breien – Twojej ciotki, która zawsze kazała twojej siostrze robić na drutach).
"Een vrouw mag niet stilzitten." ("Kobieta nie może siedzieć bezczynnie"; "Een vrouw mag niet stilzitten" – "Kobieta nie może siedzieć bezczynnie").
De God van al die menschen, die zullen zeggen: "Dat had ik van jou niet gedacht," als je nog eens probeert te leven en die zullen zeggen: "Dat had ik altijd wel gedacht, dat kon niet goed gaan," als je later in 't werkhuis moet. (Bóg wszystkich tych ludzi, którzy powiedzą: „Tego się po tobie nie spodziewałem”, jeśli spróbujesz jeszcze raz żyć, i którzy powiedzą: „Zawsze wiedziałem, że to się nie uda”, jeśli później trafisz do domu pracy; De God van al die menschen – Bóg wszystkich tych ludzi, die zullen zeggen: "Dat had ik van jou niet gedacht," – którzy powiedzą: „Tego się po tobie nie spodziewałem”, als je nog eens probeert te leven – jeśli spróbujesz jeszcze raz żyć, en die zullen zeggen: "Dat had ik altijd wel gedacht, dat kon niet goed gaan," – i którzy powiedzą: „Zawsze wiedziałem, że to się nie uda”, als je later in 't werkhuis moet – jeśli później trafisz do domu pracy).
De God, die niet hebben kan, dat je 's Zaterdagsmiddags vrij bent, de God van meneer Volmer, hoogleeraar in 't boekhouden en de bedrijfsleer, die vindt, dat je veel te veel naar de lucht kijkt. (Bóg, który nie może znieść, że masz wolne sobotnie popołudnia, Bóg pana Volmera, profesora rachunkowości i zarządzania, który uważa, że za dużo patrzysz w niebo; De God, die niet hebben kan – Bóg, który nie może znieść, dat je 's Zaterdagsmiddags vrij bent – że masz wolne sobotnie popołudnia, de God van meneer Volmer – Bóg pana Volmera, hoogleeraar in 't boekhouden en de bedrijfsleer – profesora rachunkowości i zarządzania, die vindt, dat je veel te veel naar de lucht kijkt – który uważa, że za dużo patrzysz w niebo).
De God van allen die geen andere keus hebben dan werken of vervelen. (Bóg wszystkich, którzy nie mają innego wyboru niż pracować lub się nudzić; De God van allen – Bóg wszystkich, die geen andere keus hebben – którzy nie mają innego wyboru, dan werken of vervelen – niż pracować lub się nudzić).
De God van Nederland, van heel Nederland, van Surhuisterveen en Spekholzerheide, donateur van den Bond van hoofden van groote gezinnen en van de Vereeniging tot opheffing van gevallen vrouwen. (Bóg Holandii, całej Holandii, Surhuisterveen i Spekholzerheide, donator Związku Głównych Rodzin oraz Stowarzyszenia na rzecz Zniesienia Upadłych Kobiet; De God van Nederland – Bóg Holandii, van heel Nederland – całej Holandii, van Surhuisterveen en Spekholzerheide – Surhuisterveen i Spekholzerheide, donateur van den Bond van hoofden van groote gezinnen – donator Związku Głównych Rodzin, en van de Vereeniging tot opheffing van gevallen vrouwen – oraz Stowarzyszenia na rzecz Zniesienia Upadłych Kobiet).
Dat noemen ze vallen. (To nazywają upadkiem; Dat noemen ze vallen – to nazywają upadkiem).
Ik ben ook gevallen. (Ja też upadłem; Ik ben ook gevallen – ja też upadłem).
"De beeldspraak is inderdaad gebrekkig", zei 't dichtertje, absent. ("Metafora jest rzeczywiście niedoskonała", powiedział poeta, nieobecnie; "De beeldspraak is inderdaad gebrekkig" – "Metafora jest rzeczywiście niedoskonała", zei 't dichtertje, absent – powiedział poeta, nieobecnie).
Hij had al dien tijd gekeken naar een dame, die daar stond te wachten. (Patrzył cały ten czas na damę, która tam stała i czekała; Hij had al dien tijd gekeken naar een dame – patrzył cały ten czas na damę, die daar stond te wachten – która tam stała i czekała).
Naar de aardige scherpe achterkantjes van haar beenen, vlak boven de lage witte schoentjes. (Na urocze, ostre tyły jej nóg, tuż nad niskimi białymi butkami; Naar de aardige scherpe achterkantjes van haar beenen – na urocze, ostre tyły jej nóg, vlak boven de lage witte schoentjes – tuż nad niskimi białymi butkami).
Natuurlijk had ze lage witte schoentjes aan met korte rokken en erg open geweven kousen, waar haar beenen wit doorheen schemerden. (Oczywiście miała na sobie niskie białe butki z krótkimi spódniczkami i bardzo otwarte tkane pończochy, przez które prześwitywały jej białe nogi; Natuurlijk had ze lage witte schoentjes aan – oczywiście miała na sobie niskie białe butki, met korte rokken en erg open geweven kousen – z krótkimi spódniczkami i bardzo otwarte tkane pończochy, waar haar beenen wit doorheen schemerden – przez które prześwitywały jej białe nogi).
"Nu vallen", dacht 't dichtertje. ("Teraz upaść", pomyślał poeta; "Nu vallen" – "teraz upaść", dacht 't dichtertje – pomyślał poeta).
"Mon âme prend son élan vers l'infini," zei de Duivel en glimlachte ironisch, zooals hij een eeuwigheid lang geglimlacht had. ("Moja dusza szybuje w nieskończoność," powiedział Diabeł i uśmiechnął się ironicznie, tak jak uśmiechał się przez wieczność; "Mon âme prend son élan vers l'infini," – "moja dusza szybuje w nieskończoność," zei de Duivel en glimlachte ironisch – powiedział Diabeł i uśmiechnął się ironicznie, zooals hij een eeuwigheid lang geglimlacht had – tak jak uśmiechał się przez wieczność).