To są moje myśli i marzenia
Ta młodość to jasne pragnienie!
Dziewczyna skinęła głową z promiennym uśmiechem.
- Tak, masz dobrą piosenkę, jednak chcę, żebyś śpiewała więcej!
Guliwer śpiewał z uśmiechem:
Jak piękne jest wszystko, co Twoje,
Wszędzie słyszę twój głos...
W sercu prawicy Boga śpiewa,
I szepcze do duszy jak dojrzewający kolos!
To góry pokryte mchem,
To fale z szalejącą pianą...
To gorąca, piaszczysta plaża
To słońce z nieskończonego wszechświata!
Wtedy dziewczyna ze złością tupnęła bosą stopą i przerwała Guliwerowi, pytając:
- A brzydkie staruszki, stworzenie Pana Boga, które też są piękne?
Guliwer wzruszył ramionami i zauważył:
- Jeśli są mieszkańcy innych światów i planet, a oni nie są tacy jak my, to prawdopodobnie oni też mogą pomyśleć, że jesteśmy dziwakami. Co więcej, nawet w stosunku do najpiękniejszych dziewczyn!
Wicehrabina zgodziła się:
- Z punktu widzenia dialektyki - brzmi to logicznie!
Guliwer śpiewał z uśmiechem:
Oświecony Pan Wszechmogący,
Odnalezienie pokoju w Chrystusie...
Czułem, że jestem grzesznikiem,
Że Pan jest moim Zbawicielem!
Dziewczyna skinęła głową i zaśpiewała, szczerząc zęby:
Na niebiańskim tronie
Wszechmogący Król siedział...
Z twojej wielkiej woli
Chrystus nami rządzi!
Ukrzyżowali Boga na krzyżu
Jezus modlił się do Ojca...
By nas surowo nie osądzać,
Grzech przebaczył nam do końca!
Miłosierdzie jest nieograniczone
Wysłał swojego Syna na śmierć...
Służyć mu osobiście Bogu,
I nie waż się umrzeć!
A dziewczyny mrugnęły do swojego odpowiednika.
Guliwer zauważył:
- Tak, jest uroczo. Wiersze, powiedzmy - jest super! Ale czy uznajesz Jezusa Chrystusa za swojego Pana i Zbawiciela?
Dziewczyna zachichotała i zaśpiewała:
Doskonałość Jezusa,
Jezu doskonały...
Od uśmiechu do gestu
Przede wszystkim pochwała...
Och, co za błogosławieństwo
Och, co za błogosławieństwo
Wiedzcie, że Bóg jest doskonałością!
Wiedzcie, że Bóg jest idealny!
Guliwer potwierdził:
- Zaśpiewałeś to dobrze i wyraziście! Widzę w Tobie wielki potencjał.
Dziewczyna śpiewała z radością:
W bezkresie wspaniałej ojczyzny,
Zahartowany w walce i pracy...
Skomponowaliśmy radosną piosenkę
O wszechmogącym Bogu i przywódcy ...
God Light jest chwałą bitwy,
Boże Światło naszego młodzieńczego lotu...
Walcząc i wygrywając pieśniami,
Nasi ludzie podążają za Panem!
Guliwer odpowiedział z uśmiechem:
- Świetnie śpiewasz! Po prostu super!
Dziewczyna zaśmiała się i powiedziała:
Piosenka pomaga nam budować i żyć,
Odważnie pędzimy na wędrówkę z piosenką ...
A ten, który idzie przez życie z piosenką,
On nigdy, przenigdy nie zniknie!
Dzieci szły kamienistą drogą. Powalone stopy chłopca bolały, ale wytrzymał i chodził. A rozmowa odwracała uwagę od cierpienia.