ul. Ossolińskich – wuł. W. Stefanyka
ul. Piekarska – wuł. Pekarśka, wuł. Teatralna
ul. Piłsudskiego – wuł. I. Franka (część)
ul. Potockiego – wuł. Henerała Czuprynki
ul. Rzeźni – wuł. Rizni (obecnie nie istnieje)
ul. Sapiehy – wuł. S. Bandery
ul. Słowackiego – wuł. Słowaćkoho, wuł. Uniwersytetśka
ul. Smerekowa – wuł. Smerekowa
ul. Sokoła – wuł. P. Kowżuna
ul. Starozakonna – wuł. M. Udatnoho
ul. Sykstuska – wuł. P. Doroszenka
ul. Zakątna – wuł. Zakutna (obecnie nie istnieje)
ul. Zielona – wuł. Zełena
ul. Zimorowicza – wuł. D. Dudajewa
ul. Zygmuntowska – wuł. M. Hohola
ul. Żółkiewska – wuł. B. Chmelnyćkoho
pl. Bilczewskiego – Pł. M. Kropywnyćkoho
pl. Dąbrowskiego – Pł. Jewhena Małaniuka
pl. Halicki – Hałyćka Płoszcza
pl. Mariacki – Pł. A. Mickewycza
pl. Strzelecki – Pł. D. Hałyćkoho
Słowniczek dialektu lwowskiego
aligancki – elegancki
baciar – spryciarz, ulicznik, łobuz
bajgieł – słodki wypiek
bajtlować – mówić
bałakać – mówić
bidosia – biedna kobieta
binia – młoda dziewczyna, prostytutka
borg – kredyt
chatrak – agent policyjny
chawira – mieszkanie, dom
dać do wiwatu – upić się
drypcia – starsza kobieta
dziunia – młoda dziewczyna, prostytutka
fason trzymać – zachowywać się jak należy
fest – mocno
funiasty – ważny, nadęty
gościunio – mężczyzna
hara – wódka
kapować – rozumieć
kirus – pijany
kużden – każdy
makagigi – ciastka, słodycze
paniaga – pan
paniuńcia – pani
pod chajrem – pod słowem honoru
prysiudy – przysiady w wielu ukraińskich i rosyjskich
tańcach ludowych
pulicaj – policjant
pyszczydlo – twarz
recht – prawda
rychtyg – z pewnością, akurat
smytracz – złodziej
spuchlak – grubas
strugać funia – udawać ważniaka
sumyr – chleb
szapoklak – kapelusz
szpuntować – wcisnąć korek (euf. uprawiać seks)
tarabanić – gramolić się
wysztafirować – ubrać się elegancko
trzymać sztamę – bratać się
zatylipany – podejrzany, zły
zichyr – na pewno
Podziękowania
Niech moje najserdeczniejsze podziękowania przyjmą: doktor Jerzy Kawecki, wybitny medyk sądowy, dzięki któremu zdobyłem tak istotne w powieści kryminalnej wiadomości patomorfologiczne; Robert Makłowicz, miłośnik i znawca przeszłości, który mi służył nieocenioną konsultacją w zakresie obyczajów – zwłaszcza kulinarnych – dawnej Galicji; Marcin Wroński, autor powieści retrokryminalnych i znawca historii polskiej policji, który był mi przewodnikiem w labiryncie nieustannych reorganizacji międzywojennej Policji Państwowej; Leszek Duszyński, Zbigniew Kowerczyk i Przemysław Szczurek, miłośnicy filologicznego szczegółu, którzy bezlitośnie i precyzyjnie tropili wszelkie moje błędy w tekście tej książki, zanim znalazła się ona na biurku wydawcy. Nie mógłbym osadzić akcji mojej powieści we Lwowie, gdybym na własne oczy nie ujrzał tego pięknego miasta i nie poznał jego tajemnic, zaułków, parków, pomników i imponujących budowli. Moje intensywne dwutygodniowe badania terenowe nie byłyby możliwe, gdyby nie uprzejmość i szczodrobliwość mera Lwowa, pana Andrija Sadowego, za co składam Mu w tym miejscu szczególne wyrazy wdzięczności. Nie byłyby one efektywne, gdyby nie życzliwi lwowianie, zafascynowani historią swojego miasta: Irina Kotłobułatowa, Ilko Łemko, Petro Radkowec, Serhij Tereszczenko oraz Jurij Wynnyczuk, którym jestem ogromnie wdzięczny za wszelaką pomoc. Dziękuję również Barbarze Wroń-skiej za trafne uwagi psychologiczne. Za wszystkie ewentualne błędy winę ponoszę tylko ja.
Marek Krajewski
W powieści Głowa Minotaura są cytowane fragmenty próz Jorge Luisa Borgesa, Śmierć i busola ze zbioru Opowiadania (przełożył Andrzej Sobol-Jurczykowski, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1978) oraz Deutsches Requiem z tomu Alef (przełożyła Zofia Chądzyńska, Prószyński i S-ka, Warszawa 2003), a także wiersz Zbigniewa Herberta Głowa, pochodzący z tomiku Epilog burzy (Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 1998).
Marek Krajewski
***