Литмир - Электронная Библиотека
Erynie
Добавить похожую книгу
Śmiertelna ekstaza
Автор: Robb J. D. (EN)
Читать
Похожа
Непохожа
Trójka
Автор: Follett Ken (EN)
Читать
Похожа
Непохожа
Opowieść Szaleńca
Читать
Похожа
Непохожа
Erynie
Автор:Krajewski Marek (PL)
Количество страниц: 50
Книга закончена
Язык книги: Польский
Выберите формат скачивания:
QR кодРазмер: 278 КбайтДобавлено 3 ноября 2015, 13:38

    Nowa powieść Marka Krajewskiego zaczyna się prawie tak samo jak poprzednia, „Głowa Minotaura”. Prawie, bo w „Eryniach” jest jeszcze prolog, rozgrywający się we Wrocławiu Anno Domini 2008 i 1949. Ale punkt wyjścia intrygi jest taki sam: Lwów, maj 1939 r., w podłej dzielnicy znaleziono w ustępie ciało dziecka, które ktoś wcześniej torturował. Oczywiście ten autocytat można potraktować jako element gry, ale można też odczytać go jako natrętną powtórkę.

    Po lekturze „Głowy Minotaura”, gdy było już pewne, że Krajewski zamierza na dobre porzucić postać policjanta z Breslau, zastanawiałem się, jak będzie wyglądało życie wrocławskiego pisarza po Mocku. Okazało się, że paradoksalnie jest tak samo, a nawet bardziej. Lwowski komisarz to właściwie Mock po lekkim liftingu, kresowe miasto jest ukazywane za pomocą patentów sprawdzonych w serii o Breslau, a kryminalna intryga po raz kolejny zbudowana jest wokół postaci wynaturzonego zbrodniarza.

    Autor „Śmierci w Breslau” wciąż posługuje się tymi samymi schematami. Jasne – sprawdziły się świetnie. Problem jednak w tym, że proza Krajewskiego stała się przewidywalna. Pisarz miał tego świadomość, więc próbował utrzymać uwagę czytelników podkręcając niejako sprawdzone już schematy. Główny bohater „Erynii”, Popielski, jest bardzo podobny do Mocka, ale do tego jeszcze cierpi na epilepsję, a śledztwo prowadzi w sposób jeszcze bardziej bezwzględny.

    Krajewski mnoży opisy bestialstw, znowu każe włóczyć się bohaterowi po knajpach i zadawać z kobietami upadłymi. W dodatku pisarz tym razem posługuje się w intrydze bzdurnymi stereotypami: Żydzi zabijają rytualnie chrześcijańskie dzieci, a Cyganie je porywają. Miejmy więc nadzieję, że następna książka Krajewskiego będzie lepsza.

    Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/kultura/ksiazki/recenzjeksiazek/1506068,1,recenzja-ksiazki-marek-krajewski-erynie.read#ixzz21MDTrBeK

    Поделиться:
    ]]>Facebook :0]]>  ]]>Twitter :0]]>  ]]>В контакте :0]]>  ]]>Livejournal :0]]>  ]]>Мой мир :0]]>  ]]>Gmail :0]]>  Email :0  ]]>Скачать :0]]>  
    Мой статус книги:
      Ключевые слова:
    Чтобы оставить свою оценку и комментарий вам нужно зайти на сайт или зарегистрироваться

    {"b":"269462","o":30}